Onet.pl

Onet.pl – Sobotnia Sofa

Jutro po raz dziesiąty i ostatni w tym roku w Krakowie stanie wygodna kanapa relaksacyjna, czyli Sobotnia Sofa. Wnioski po dziewięciu „sofach” są jasne – krakowianie są zmęczeni. Z 300 osób, które usiadło na sofie 95 proc. przyznało, że jest zmęczonych.

Artykuł pt. „Krakowianie są zmęczeni. Ostatnia Sobotnia Sofa w tym roku” ukazał się w portalu Onet.pl:

Pierwsza Sobotnia Sofa pojawiła się w Krakowie w połowie maja na Bulwarach Wiślanych koło Smoka Wawelskiego. Jednym z pomysłodawców i organizatorem akcji jest Klaudiusz Wiśniewski, który stworzył także stronę sobotniasofa.pl. To niekomercyjny projekt, który ma zachęcać do odpoczynku i promować trend slow city.

 

Od tego czasu biała sofa pojawiała się w różnych punktach Krakowa już dziewięć razy, m.in. na Szewskiej, na placu Centralnym czy nad Wisłą. Po raz ostatni w tym roku pojawi się w jutro na placu Szczepańskim od 14 do 17.

Kampania, która do Polski przywędrowała z Londynu, ma zachęcać po prostu do odpoczynku. Z takiej formy relaksu w Krakowie od maja skorzystało już kilkaset osób. I jak się okazuje, odpoczynek jest im potrzebny. – Dotychczas usiadło z nami ok. 300 osób, z czego 95 proc. przyznało, że jest zmęczonych – mówi Michał Rakowski, kolejny z pomysłodawców kampanii. Za zmęczenie krakowian odpowiada głównie praca i obowiązki domowe, ale też inni ludzie i pęd miasta.

 

Przemęczenia Polaków potwierdzają badania CBOS, z których wynika, że 48 proc. deklarujących chęć mieszkania na wsi poszukuje spokoju. Sobotnia Sofa ma pomóc w odnalezieniu spokoju i dlatego w taki sposób promuje odpoczynek.

 

Za akcję odpowiada grupa wolontariuszy, znajomych i przyjaciół. – Nie jesteśmy maszynami, więc postanowiliśmy przez 24 godziny na tydzień dobrze odpocząć, odcinając się od codziennych zobowiązań. Sobota to czas, w którym wyciszamy telefony służbowe, nie sprawdzamy poczty, nie pracujemy i nie uczymy się (nawet podczas sesji), starając się raczej spędzać czas z rodzinami bądź robiąc coś dla lokalnej społeczności. To samo zaproponujemy mieszkańcom Krakowa i turystom – mówi Klaudiusz Wiśniewski wraz z przyjaciółmi z Sobotniej Sofy.

 

A Michał Rakowski dodaje, że nie spodziewali się, że w Krakowie, „uważanym za nieco spokojniejsze miasto, ludzie będą aż tak zmęczeni”. – Znacznie bardziej niż turyści. Aktor Maciej Nowak chyba jednak nie miał racji – twierdzi Rakowski.

 

W ramach kampanii wolontariusze zapraszają na sofę przechodniów, w najgorętsze dni oferując też zimną wodę. Następnie proponują im rozmowę o tym, co ich męczy i jak spędziliby wymarzony dzień. Każda rozmowa kończy się wyzwaniem, aby przez następne 6 dni dobrze, ciężko i mądrze pracować. Prowadzący wywiad proponuje też, żeby w piątkowy wieczór wyłączyć telefon, zamknąć komputer i się wyciszyć, rezerwując 24 godziny na odpoczynek, rodzinę, przyjaciół bądź pomaganie innym”.